Ostatnia aktualizacja: 05/10/2024. Strony główne godz. 08:30. Ogłoszenia i Intencje godz. 16:20. |
|
S Z C Z Ę Ś Ć B O Ż E Tym śląskim pozdrowieniem witamy Was na naszej stronie internetowej Ojciec Święty Jan Paweł II, powiedział "Niech nie znika to piękne pozdrowienie "Szczęść Boże" i "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus". Pozdrawiajcie się tymi słowami, przekazując w ten sposób najlepsze życzenia (bliźnim). W nich zawarta jest wasza chrześcijańska godność. Nie dopuście, aby ją wam odebrano". Jest nam niezmiernie miło, że odwiedziłeś naszą stronę. Znajdziesz na nich informacje o naszej posłudze duszpasterskiej, o wspólnotach, w których możesz pogłębiać swoją wiarę, a także dowiesz się co słychać w naszej parafii, jej historię. Strona nasza od 20 lat (09.03.2004) mieści się na Serwerze "OPOKA" pod adresem http://www.nmpwelnowiec.katowice.opoka.org.pl/ Fundacja Opoka została powołana przez Konferencję Episkopatu Polski w dniu 5 czerwca 1998 r. Jej zadaniem jest służenie Kościołowi katolickiemu w Polsce w zakresie tworzenia systemu elektronicznej wymiany informacji oraz serwisu internetowego www.opoka.org.pl. Informacje o naszej parafii można znaleźć również na serwisie społecznościowym FB (facebook) pod adresem jak niżej: https://www.facebook.com/profile.php?id=100070016293938 |
|
SKARBONKA Drodzy Parafianie i Przyjaciele parafii NMP Wspomożenia Wiernych. |
|
WAŻNE Treści tych dokumentów można przeczytać na końcu (dole)) strony. |
Abp Adrian Józef Galbas SAC Bp Marek Szkudło Bp Adam Wodarczyk Bp Grzegorz Olszowski |
MYŚL TYGODNIA. "... Ci wszyscy, którzy spełniają jakieś zadania, jeśli chcą by byli słuchani i szanowani, niech czynią tak samo wobec swoich przełożonych ..." MYŚL KSIĘDZA BOSKO. |
|
Dwudziesta Siódma Niedziela zwykła 6 października 2024; Rok B, II : Walczyć o jedność małżeństwa, ks. Janusz Mastalski W naszych czasach, tak przesiąkniętych zniewoleniem konsumpcyjnym, coraz częściej są deptane podstawowe wartości. Ogromny kryzys przeżywa rodzina i małżeństwo. Kilka lat temu w jednym z mieszkań na południu Polski rozegrała się scena ilustrująca ów dramat. Mąż po kilku latach małżeństwa porzuca żonę. Pakuje walizki. Zabiera z szufladki stolika banknot o dużym nominale, mówiąc do żony, że jak rozmieni, to przyśle połowę na utrzymanie dziecka. Przy pożegnaniu bierze na kolana synka, który jednak dość zimno przyjmuje ten gest. Dziecko schodzi z kolan ojca i podaje matce jakiś papierek. Ojciec machinalnie sięgnął do kieszeni i wyciągnął połowę banknotu i zdenerwowany zapytał: Coś ty zrobił? Nic. Tata powiedział, że połowę da mamusi. A tata już chciał wychodzić, więc żeby nie zapomniał, dałem połowę tatusiowi, a połowę mamusi odpowiedział malec. Ta dość symboliczna scena pokazuje, że małżeństwo można porównać do banknotu, który traci swoją wartość, gdy zostaje rozerwany na dwie części. Niestety coraz więcej osób próbuje przedzierać ów banknot, wychodząc z założenia, że to jest najlepszy i najszybszy sposób rozwiązania problemów. A przecież w Ewangelii czytamy: "Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela?" (Mk 10). Trzeba więc ciągle walczyć o trwałość tej instytucji, która leży u podstaw szczęśliwej, realizującej swoje powołanie rodziny. Powstaje jednak pytanie, jak to uczynić. Niech za konkretne rady posłużą autentyczne historie. Do pewnego proboszcza przyszedł mężczyzna w sile wieku i poprosił o Mszę św. z okazji srebrnego jubileuszu małżeństwa. W oznaczonym dniu przywiózł na wózku swoją żonę i zaniósł ją przed ołtarz na rękach jak dziecko. Dziwny to był widok. Kobieta spostrzegła, że jej obecność zrobiła na księdzu ogromne wrażenie, zwróciła do niego rozpromienioną ze szczęścia twarz i powiedziała: Ksiądz zapewne się dziwi temu, co w tej chwili widzi. Już 24 lata jestem sparaliżowana. W rok po naszym ślubie stało się nieszczęście, zostałam kaleką i ciężarem dla męża. Nic nie miał ze mnie w ciągu tych 24 lat. A jednak z dumą muszę powiedzieć, że mój mąż przez te wszystkie lata był mi wierny jak w pierwszym dniu naszego małżeństwa. Można zatem powiedzieć, że pierwszym istotnym elementem trwałości związku jest ofiarność. Gdzie jej nie ma, musi dojść do kryzysu. Nie można sobie wyobrazić szczęśliwego małżeństwa, w którym nie ma miejsca na kompromis, rezygnację z własnych potrzeb czy walkę z egoizmem. Aby jednak wszystkie te elementy się pojawiły, potrzeba ofiary. Jest ona gwarantem trwałości małżeństwa, ale nie tylko ona. W czasie świętowania złotych godów zapytano jubilatów, gdzie leży źródło ich przykładnej zgody i harmonii. Stary małżonek odpowiedział bardzo chytrze: W dniu naszego ślubu umówiliśmy się z żoną, że większe decyzje będę podejmował ja, mniejsze ona. I tego trzymaliśmy się całe życie. Bogu dziękuję, że do dnia dzisiejszego nie trzeba było podejmować ani jednej większej decyzji. Ta pełna humoru anegdota pokazuje, że wspomaganie się i mądry rozdział kompetencji mogą zapewnić bezkonfliktowe egzystowanie. O tym mówił także Chrystus, nauczając, że małżonkowie "będą jednym ciałem" (Mk 10). Ciało, aby dobrze funkcjonować, musi być zharmonizowane: poszczególne części ciała odpowiadają za konkretne zadania. I podobnie powinno być w małżeństwie. Znany amerykański sędzia z Chicago Józef Sabbath przez 24 lata swojego urzędowania orzekł 40 tys. rozwodów. Na podstawie tak bogatego doświadczenia podał małżonkom siedem rad celem uchronienia się przed niebezpieczeństwem rozwodu. Oto one: 1. Unikajcie zbyt gwałtownych wzajemnych pretensji. 2. Bądźcie szczerymi wobec siebie. Gdy któreś ma zmartwienie lub kłopot, niech go nie ukrywa wobec współmałżonka aż do ostatniej chwili, gdy grozi katastrofa. 3. Dzielcie między siebie wszelką odpowiedzialność za wspólne sprawy. 4. Rozpoczynajcie każdy dzień bez kłótni i zwady. 5. Bądźcie cierpliwi i wyrozumiali dla siebie nawzajem. 6. Wspólnie pracujcie i razem korzystajcie z rozrywek. 7. Podtrzymujcie ognisko domowe, ciesząc się, że je posiadacie. Przytoczone wskazania możliwe są jednak do realizacji wtedy, gdy głównym czynnikiem określającym wzajemne relacje jest miłość. Jest ona przecież ciągłym dokonywaniem wyborów. To nie tylko afekt, to nade wszystko postawa. Dlatego też o miłość trzeba dbać, trzeba ją rozwijać. Święty Jan Paweł II mówił kiedyś do przedstawicieli Włoskiego Forum Stowarzyszeń Rodzinnych: Umniejszanie wartości społecznej małżeństwa oraz brak poszanowania nienaruszalnej godności ludzkiego życia w żadnym przypadku nie mogą sprzyjać postępowi społecznemu. To, co bywa przedstawiane jako postęp cywilizacji lub osiągnięcie naukowe, w rzeczywistości jest często klęską z punktu widzenia ludzkiej godności i społeczeństwa. Trzeba się więc modlić coraz więcej w intencjach trwałości małżeństwa, bowiem rodzina staje się mocna dzięki szczęśliwemu małżeństwu. |
|
Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej 7 października 2024; Rok B, II : Liturgiczne wspomnienie Matki Bożej Różańcowej to wyraz wdzięczności ze strony Kościoła dla Najświętszej Bożej Rodzicielki za opiekę nad nim za pośrednictwem modlitwy różańcowej. Święto to zostało ustanowione i wprowadzone do kalendarza liturgicznego przez papieża Piusa V, aby upamiętnić zwycięstwo floty chrześcijańskiej nad przeważającą flotą turecką pod Lepanto 7 października w 1571 roku. Odniesione zwycięstwo obroniło wówczas Europę przed inwazją Islamu. Cała chrześcijańska Europa trwała wtedy na modlitwie wraz z Maryją, odmawiając różaniec. 17 marca 1572 roku z wdzięczności za odniesione zwycięstwo, papież Pius V ogłosił "Święto zwycięstwa Maryi dziewicy" i nakazał obchodzić je 7 października. Rok później papież Grzegorz XIII polecił obchodzić je pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Różańcowej w pierwszą niedzielę października. Od 1716 roku wspomnienie Matki Bożej Różańcowej stało się powszechne i obowiązkowe w całym Kościele. Do rozwoju tegoż święta przyczynił się bardzo papież Leon XIII, szczególny czciciel różańca oraz papież Pius X, który w 1913 roku przeniósł je z niedzieli październikowej na dzień 7 października. Własny formularz mszalny i brewiarzowy święto Matki Bożej Różańcowej otrzymało za pontyfikatu papieża Leona XIII 11 października 1887 roku. Rozmyślanie tajemnic zbawienia powinno prowadzić do naśladowania Maryi i Jezusa w życiu codziennym. Nasze modlitwy są także pokorną prośbą o uczestnictwo w rozważnych tajemnicach. W modlitwach liturgicznych wspominany mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa, czyli tajemnice rozważane także w modlitwie różańcowej. Liturgiczne wspomnienie Matki Bożej Różańcowej staje się okazją do odnowienia i pogłębienia modlitwy różańcowej. Z pewnością nie jest to łatwa modlitwa, zwłaszcza dla współczesnego człowieka, ciągle zabieganego i niespokojnego. Jednak modlitwa ta wydaje się być skutecznym środkiem ratowania współczesnego świata i człowieka. |
|
Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Dionizego, biskupa, i Towarzyszy albo wspomnienie św. Jana Leonardiego, prezbitera 9 października 2024; Rok B, II : Pierwsze informacje o wspominanych dziś trzech męczennikach: św. Dionizym, biskupie Paryża, św. Rustyku, prezbiterze, i św. Eleuteriusie, diakonie, pochodzą z Historii Franków św. Grzegorza z Tours (VI w.). Święty Dionizy. Dionizy urodził się i wychował we Włoszech. Około 250 r. został wysłany przez papieża św. Fabiana, wraz z pięcioma innymi biskupami, do Galii, by tam głosić Ewangelię. Dionizy zamieszkał w miejscu zwanym Lutetia Parisiorum, gdzie dziś znajduje się Paryż, dlatego też nazywany jest pierwszym biskupem tego miasta i apostołem Francji. Misja świątobliwych mężów była tak owocna, iż kapłani pogańscy zaczęli tracić zwolenników. Podszepnęli więc gubernatorowi rzymskiemu, aby uwięził misjonarzy i skazał ich na śmierć. Pomiędzy 250 a 258 r. zostali oni ścięci mieczem na wzgórzu Montmartre (nazwa pochodzi od łac. Mons Martyrium - Wzgórze Męczenników), gdzie obecnie znajduje się monumentalna bazylika Sacre Coeur. Pochowani zostali na placu zwanym Vicus Catulliacus. W tym miejscu zbudowano opactwo św. Dionizego (St. Denis), w którym później chowano wszystkich królów Francji. Legenda mówi, że na miejscu ich śmierci zgromadził się wielki tłum, by obejrzeć to wydarzenie. W chwili, gdy odcięta głowa Dionizego upadła na ziemię, jego martwe już ciało podniosło leżącą na ziemi głowę i trzymając ją przed sobą, przeszło triumfalnie przez oniemiały tłum. Po przebyciu kilku kilometrów Dionizy, otoczony chórem śpiewających aniołów, oddał głowę w ręce pobożnej kobiety, Katulli, a potem martwy upadł na ziemię. Katulla z wielką radością zabrała głowę męczennika i ukryła ją starannie w swym domu. Ta historia została potwierdzona przez wielu świadków. Św. Dionizy jest często wzywany przez osoby cierpiące na bóle głowy i migreny. Należy do tzw. Czternastu Świętych Wspomożycieli. Jest patronem Francji. Św. Jan Leonardi. Jan urodził się w Toskanii w 1541 r. Od dzieciństwa szukał samotności i oddawał się modlitwie i medytacjom. Początkowo zajmował się farmacją, ale po 10 latach nauki porzucił to zajęcie, by w 1572 r. zostać kapłanem. Podjął się dzieła głoszenia Chrystusa dzieciom. Zebrał wokół siebie grupę świeckich, wraz z którymi pracował w szpitalach i więzieniach. W 1574 r. założył Kongregację Kleryków Matki Bożej i nadał jej regułę; została ona zatwierdzona przez papieża Klemensa VIII w 1595 r. Spotkała się ona z wieloma przeciwnikami, którzy oskarżali Jana o to, że założenie tej Kongregacji wynikało z osobistych ambicji. Leonardiego wydalono z jego miasta - praktycznie do końca życia już do niego nie powrócił. Początkowo powziął zamiar poświęcenia się misjom zagranicznym. Kiedy jednak św. Filip Nereusz oznajmił, że jego zgromadzenie Opatrzność przeznaczyła dla Włoch, porzucił pierwotną myśl i postanowił wychowywać przyszłych misjonarzy w kraju. Wspólnie ze świątobliwym biskupem Vives zgromadził kapłanów, którzy zajęli się kształceniem kandydatów na misjonarzy. Był to zaczątek Instytutu Propagandy Wiary. Jan zmarł w Rzymie w 1609 r. na grypę, którą zaraził się niosąc pomoc cierpiącym z powodu wielkiej epidemii. Kanonizował go Pius XI 17 kwietnia 1938 r. razem ze św. Andrzejem Bobolą. Jest patronem kucharzy i farmaceutów. Na podstawie ILG |
św. Dionizy św. Leonardi |
Opracowano na tydz. 06.10.2024. - 13.10.2024. | |
Po nacisnięciu na niżej podany napis można przejść na drugą część strony głównej. | |
ZAPROSZENIE ADRIAN JÓZEF GALBAS ARCYBISKUP METROPOLITA KATOWICKI. ZAPROSZENIE DO MODLITWY O POKÓJ Poniżej link do treści "ZAPROSZENIA". TREŚĆ Zaproszenia. |
|
KOMUNIKAT ADRIAN JÓZEF GALBAS ARCYBISKUP METROPOLITA KATOWICKI. Komunikat dot. działalności Bractwa Świętego Piusa X VH V-12 24 Poniżej link do treści "KOMUNIKATU". TREŚĆ komunikatu. |
|
Słowo Konferencji Episkopatu Polski z okazji rozpoczęcia nowego roku szkolnego 2024/2025 Poniżej link do treści "SŁOWA". TREŚĆ SŁOWA |
|
List KEP ws. ochrony życia z dn. 16.06.2024. Poniżej link do treści "LISTU". TREŚĆ LISTU |
|
Stanowisko KEP w sprawie zmian w organizacji lekcji religii. Poniżej link do treści "STANOWISKA". TREŚĆ STANOWISKA |
|
Stanowisko Rady Stałej KEP w sprawie prawnej ochrony ludzkiego życia. Poniżej link do treści "STANOWISKA". TREŚĆ STANOWISKA |
|
LIST PASTERSKI METROPOLITY KATOWICKIEGO - Ostatnie słowo pasterskie abp. Wiktora Skworca. Poniżej link do treści "LISTU". TREŚĆ LISTU. |
|
DEKRET METROPOLITY KATOWICKIEGO W ZWIĄZKU Z ZMNIANĄ PRZYNALEŻNOŚCI BUDYNKÓW PRZY AL. KORFANTEGO DO PARAFII NAJŚWIĘTRZEGO SERCA PANA JEZUSA ORAZ PARAFII NAJŚWIĘTRZEJ MARII PANNY WSPOMOŻENIA WIERNYCH : Poniżej link do treści DEKRETU. TREŚĆ DEKRETU. Poniżej link do map z budynkami przynależnymi do Paraffi NMP Wspomożenia Wiernych. Mapa 1. Mapa 2. Bloki na Słoneczna 24 (w budowie). |
|
Komunia na rękę nie jest profanacją!. Poniżej podajemy link do treści listu podpisanego przez Przewodniczącego Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów Konferencji Episkopatu Polski. TREŚĆ LISTU. |
|